Zasadność szlabanu + skutki uboczne

[Sąsiad]

Szanowni Państwo, jako sąsiad i klient lokali usługowych w Waszym bloku (głównie stokrotki), mam do Państwa pytanie:

Czym podyktowane jest zainstalowanie szlabanu przy wjeździe z drogi przed waszym blokiem na pas?

Przecież nie zmniejszyło to ruchu na drodze przed blokiem, a wręcz przeciwnie: kierowcy nie mogąc wjechać i zaparkować na pasie, zostawiają auta na jezdni, na chodniku, na wjeździe do garażu, na miejscach dla niepełnosprawnych...

Ciężko mi tez uwierzyć w deficyt miejsc parkingowych na pasie, skoro jest to duży teren bez specjalnie wyznaczonych miejsc.

Dodatkowo najemcy lokali usługowych z pawilonu przy pasie mają utrudniony dojazd z towarem itp.


Proszę o potraktowanie pytania poważnie. Moim celem nie jest udowadnianie, że nie macie Państwo racji. Wyłożyłem jedynie własne wątpliwości nt. zasadności montowania tego szlabanu, i to po dwóch uszkodzeniach szlabanu, bo nie mogę się doszukać dobrych stron, które, mimo wad tego rozwiązania, przemawialyby na jego korzyść.

Ps. Czy głosowaliście Państwo zamontowanie szlabanu w formie uchwaly czy była to decyzja podjęta poza zebraniem / głosowaniem wspólnoty?

Dziękuję i pozdrawiam Sąsiadów

[emte]

Witam sąsiada.
Proszę wziąć pod uwagę, że droga wzdłuż naszych bloków jest drogą z kostki, która nie przewidywała tak wzmożonego ruchu, szczególnie właśnie dostaw do pawilonu (do większości lokali, które w nim są). Koszty tej drogi ponosimy tylko my, czyli właściciele mieszkań/lokali 62F i 62G. To jest podstawowy, ale nie jedyny argument. Miejsca na pasie jest jeszcze sporo, ale jak widać, sąsiednich inwestycji przybywa, więc za jakiś czas może nie być już tak dobrze. Stokrotka z kolei ma parking przed samym wejściem do sklepu. Wzdłuż ul. Hynka też ciągną się parkingi. Niestety nie zawsze trzeba mieć możliwość parkowania pod samym lokalem, jeśli miejsca są zajęte. Z kolei wzmożony ruch skończy się, jeśli ludzie oswoją się z tą sytuacją. Kiedyś droga również była zastawiana i niestety skończyło się na kilku wizytach straży miejskiej. Poza tym pracownicy lokali usługowych mają piloty, mogą otwierać szlaban dostawcom.
Rozumiem, że znaczna część sąsiadów przyzwyczaiła się do tej drogi, ale proszę wziąć również pod uwagę, że jeszcze 2,5 roku temu tej drogi nie było, a szlaban po drugiej stronie obok pawilonu był otwarty. Dodatkowo można było wjechać na pas również od boku, przy 2 Pułku Lotniczego 1D. Przejazdy te zostały zamknięte, ale nikt o to nie wnosi sprzeciwu, a my z kolei uszanowaliśmy decyzję tamtych sąsiadów. Tylko co do naszej drogi inni roszczą sobie prawa, a szlaban jest notorycznie niszczony, być może nie mając świadomości, że to droga prywatna.
Szlaban nie został zamontowany ze złośliwości, mogliśmy przecież ogrodzić teren i zrobić furtkę, która byłaby otwarta w godzinach otwarcia lokali, ale nie o to nam chodzi, żeby utrudniać sobie życie. Prosimy jedynie sąsiadów o uszanowanie naszej własności i decyzji.
Pozdrawiam!

[Sasiad]

Dziękuję za odpowiedź.

Problem nośności drogi rozumiem. Ale taniej byłoby chyba wystawić znak zakazu wjazdu pojazdow pow. 3,5t (takiego chyba teraz tam nie). Jak realizowane dostawy do samej Stokrotki? Auto z dostawami przecież wjeżdża tą drogą, czy nie?

Stokrotka ma miejsca przed sklepem? Mowa o tych 3 miejscach dla niepełnosprawnych? Ciężko to uznać za miejsca dla klientów a pozostałe zastawione są autami mieszkańców

Odnośnie miejsc na Hynka - owszem są, ale tam jest ogrom aut zaparkowanych - ciężko znaleźć wolne miejsce, a na pewno trudniej niż na pasie

Właściwie nikt chyba nie rości sobie praw do Waszej drogi. Ja po prostu pytam - daleko mi od stawania pod drzwiami sklepu, tym bardziej, że na nogach mam 5 minut. Ale wandale niszczą.

Pytam po prostu czym to jest podyktowane, bo przy takiej ilości aktów wandalizmu może się to przestać opłacać...

Cała sprawa z pasem jest źle zorganizowana w ogóle - brak jednoznacznych decyzji urzędników odnośnie zagospodarowania pasa, dojazdów do niego itd.


Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź i wyjaśnienie.

[trybko]

Jeśli chodzi o szlaban to jest on niezbędny ponieważ:
ogranicza parkowanie pojazdów, tylko dla mieszkanców naszego bloku. Zresztą od razu widać o ile zmniejszyła się ilość parkujących pojazdów,droga jest nasza prywatna za którą zapłaciliśmy i jeżeli zostanie zniszczona to my będziemy płacić za remont a nie klienci okolicznych sklepów, dodatkowo dochodzi jeszcze uciążliwość ponieważ przy braku szlabanu to ruch i piractwo drogowe na naszej drodze zaczynało się od godz 5rano robiąc nam wszystkim pobudkę czy tego chcemy czy nie, dotyczy to zwłaszcza mieszkań od ulicy

[robertis]

Ja w ogóle nie rozumiem tych szlabanów...

[MarekArek]

Ja też sądzę, że to jest bez sensu...

[jaszczur20]

A moim zdaniem właśnie dobrze jest się w taki sposób odizolować